Niespokojna noc w Rosji: Płonie skład paliw, Biełgorod pod ostrzałem

W wyniku ataku ukraińskich dronów w pobliżu miasta Anapa, w Kraju Krasnodarskim, w płomieniach stanął skład paliw. W nocy ostrzeliwany był też Biełgorod, stolica graniczącego z Ukrainą obwodu biełgorodzkiego.

Publikacja: 09.05.2024 05:37

W nocy pod ostrzałem znalazł się Biełgorod

W nocy pod ostrzałem znalazł się Biełgorod

Foto: Telegram

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 806

W Biełgorodzie trzy razy ogłaszano w nocy alarm rakietowy. W mieście słychać było eksplozje, aktywna była też obrona przeciwlotnicza — informuje kanał Baza w serwisie Telegram. Ataki na Biełgorod potwierdza gubernator obwodu biełgorodzkiego, Wiaczesław Gładkow.

W nocnym ataku na Biełgorod ranna została m.in. 11-letnia dziewczynka

Z wpisu Gładkowa w serwisie Telegram wynika, że w ataku zostało rannych osiem osób, w tym 11-letnia dziewczynka. Pięć osób — w tym ranna dziewczynka — zostało hospitalizowanych, wszystkie zostały ranione przez odłamki. W całym mieście uszkodzonych miało zostać niemal 40 samochodów, w płomieniach stanął też garaż. Uszkodzonych zostało 19 bloków mieszkalnych i jeden dom.

Czytaj więcej

Rosjanie mszczą się na Ukraińcach atakując elektrociepłownie

Jak informuje kanał Baza dziewczynka ranna w czasie ataku w momencie ostrzału przebywała w mieszkaniu wraz z matką, która również została ranna. Obie mają obrażenia nóg.

Zmasowany atak ukraińskich dronów na skład paliw w Kraju Krasnodarskim

W nocy doszło też do zmasowanego ataku ukraińskich dronów na skład paliw w Kraju Krasnodarskim.

Mieszkańcy wsi Jurowka, w której znajduje się skład paliw relacjonują, że atak rozpoczął się ok. 2 nad ranem. W ataku miało brać udział siedem dronów (tak podaje kanał Baza), a lokalne władze informują o strąceniu sześciu. Z komunikatu władz wynika, że wskutek ataku w płomieniach stanęła część zbiorników na terenie składu paliw. Z komunikatu władz wynika, że pożar wywołały szczątki spadających dronów. Z ogniem na terenie składu paliw walczy 62 strażaków i 20 jednostek sprzętu.

Do ataków na Biełgorod i skład paliw w Kraju Krasnodarskim doszło dzień po tym, jak Rosja przeprowadziła kolejny w ostatnich miesiącach zmasowany atak powietrzny na obiekty infrastruktury energetycznej na Ukrainie. Do ataku doszło na kilka godzin przed rozpoczęciem w Moskwie parady wojskowej upamiętniającej 79. rocznicę zakończenia II wojny światowej.

W Biełgorodzie trzy razy ogłaszano w nocy alarm rakietowy. W mieście słychać było eksplozje, aktywna była też obrona przeciwlotnicza — informuje kanał Baza w serwisie Telegram. Ataki na Biełgorod potwierdza gubernator obwodu biełgorodzkiego, Wiaczesław Gładkow.

W nocnym ataku na Biełgorod ranna została m.in. 11-letnia dziewczynka

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Rosyjska ofensywa ostatecznie utknęła. Eksperci jednak nie chcą uwierzyć, że to już jej koniec
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 815
Konflikty zbrojne
Jak duże jest rosyjskie zagrożenie? Niemieccy politycy przestrzegają, obywatele się nie boją
Konflikty zbrojne
Ukraina upamiętnia ofiary ludobójstwa na Tatarach krymskich
Konflikty zbrojne
Rosjanie po raz pierwszy skutecznie uderzyli w Starlinki. Ukraińska brygada "oślepiona"