We wtorek, 25 września, ślubowanie złożyło kilkudziesięciu funkcjonariuszy straży marszałkowskiej. To kontynuacja uroczystości z początku września, gdy ślubujących funkcjonariuszy było około stu. Wtedy jednak część strażników była na urlopach bądź zwolnieniach lekarskich, więc uroczystość trzeba było powtórzyć.
Ślubowania miały miejsce po raz pierwszy w historii, bo po wejściu w życie uchwalonej w styczniu ustawy o straży marszałkowskiej stała się ona służbą mundurową z prawdziwego zdarzenia. I odbyły się z dużą pompą. W obu uczestniczył marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Czytaj także: Tajemnice szabel Straży Marszałkowskiej
Uroczystości mogą jednak budzić kontrowersje. Powód? Strażnicy nie przysięgają wierności konstytucji, choć robią to funkcjonariusze innych służb.
Wierność konstytucji
Przykłady? „Ja, żołnierz Wojska Polskiego, przysięgam służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i granic. Stać na straży konstytucji, strzec honoru żołnierza polskiego, sztandaru wojskowego bronić" – brzmią pierwsze zdania przysięgi wojskowej. „Stać na straży" ustawy zasadniczej ślubują też pracownicy wojskowych służb specjalnych. „Ślubuję ściśle przestrzegać zasad Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej" – przysięgają z kolei funkcjonariusze Straży Granicznej.