Nieprawidłowości i zwrot dofinansowania w projektach grantowych
Zasadą obowiązującą przy realizacji projektów unijnych jest to, że za ujawnione w projekcie nieprawidłowości odpowiedzialność ponosi beneficjent, który otrzymał dofinansowanie. Co jednak, gdy te środki w formie grantu ostatecznie trafiły do grantobiorcy i to on, a nie beneficjent dopuścił się nieprawidłowości? Od kogo instytucja zarządzająca powinna domagać się zwrotu środków?
Rzecznik funduszy europejskich – systemowe wsparcie beneficjenta
Realizując projekty dofinansowane ze środków unijnych beneficjenci zobowiązani są do przestrzegania nie tylko przepisów prawa unijnego oraz krajowego, ale także licznych procedur obowiązujących przy wykorzystaniu tych środków. Czy mają oni jakikolwiek wpływ na brzmienie tych procedur? Okazuje się, że tak, choć niebezpośrednio.
Trudno powstrzymać skutki decyzji orzekającej zwrot dofinansowania
Procedury sądowo-administracyjne przewidują możliwość wstrzymania wykonania decyzji, postanowień i innych aktów lub czynności z zakresu administracji publicznej dotyczących uprawnień lub obowiązków wynikających z przepisów prawa. Jednak w przypadku decyzji nakazujących zwrot środków unijnych nawet wstrzymanie ich wykonania przez organ lub sąd nie zawsze będzie w pełni skuteczne.
Zwrot dofinansowania – czy można liczyć na jakąś ulgę?
Kwota określona w decyzji administracyjnej wydanej przez instytucję zarządzającą na podstawie art. 207 ust. 1 ustawy o finansach publicznych stanowi należność, którą beneficjent ma obowiązek zwrócić w terminie i w sposób określony w tej decyzji. Są jednak sytuacje, w których płatność tej należności może zostać odroczona, rozłożona na raty, a nawet umorzona.
Odsetki od kwoty dofinansowania podlegającego zwrotowi
W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w projekcie realizowanym ze środków unijnych przyznaną wcześniej kwotę dofinansowania należy zwrócić wraz z odsetkami jak dla zaległości podatkowych. Naliczanie odsetek od zwracanych środków ma jednak swoje granice, a w interesie każdego beneficjenta jest wiedzieć, gdzie te granice przebiegają.