Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
19 kwietnia 1943 r. o 6 rano żydowscy bojownicy pod dowództwem 24-letniego Mordechaja Anielewicza, dowódcy Żydowskiej Organizacji Bojowej, otworzyli ogień – u zbiegu Nalewek i Gęsiej oraz przy placu Muranowskim w Warszawie – do niemieckich oddziałów policyjnych wspartych przez Łotyszy wkraczających do getta w celu przeprowadzenia ostatecznej akcji likwidacyjnej.
Ludobójstwo w Rwandzie – szczyt obłędu
To jeden z najbardziej makabrycznych i absurdalnych rozdziałów w historii ludzkości. Kolejny dowód potwierdzający, że jesteśmy gatunkiem szczególnie drapieżnym, terytorialnym i nieustannie zwaśnionym. 30 lat temu w niewielkim wschodnioafrykańskim państwie, którego powierzchnia jest mniejsza od Mazowsza, rozpętało się piekło na ziemi.