Stwierdziła pani ostatnio, że portfolio Northrop Grumman „rośnie bardzo szybko”. Co to tak właściwie oznacza?
Nasz biznes rośnie dwucyfrowo, w zasadzie na całym świecie, w tej chwili zatrudniamy już ponad 100 tysięcy pracowników. Również nasza pozycja w Stanach jest bardzo silna. Rozwijamy się w takich obszarach jak zintegrowana obrona przeciwlotnicza czy sektor kosmiczny. Ale mamy bardzo szeroki zestaw produktów również konwencjonalnych jak działka Bushmaster. Rośniemy we wszystkich segmentach.
Jak na tej mapie rozwoju wypada Polska?
To naturalne, że jest to dla nas bardzo ważny kraj. Oprócz kwestii samych kontraktów bardzo istotna dla Northrop Grumman jest kwestia partnerstwa z polskim przemysłem, jego produkcja na rzecz realizowanych przez nas kontraktów. Stąd zresztą moja obecność w Polsce z naszymi top menedżerami.
Pierwszym większym doświadczeniem waszej współpracy z polskim przemysłem był montaż Bushmasterów na wozach Rosomak. Jak oceniacie to doświadczenie?
To otworzyło nam drogę do szerszej współpracy i spowodowało, że chcemy w Polsce rozszerzać nasz biznes. Już jesteśmy aktywnym podmiotem w tak potężnych programach jak system obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej średniego zasięgu Wisła, chcemy odegrać istotną rolę w systemie krótkiego zasięgu, Narwi. Będziemy dostarczać rakiety i amunicję, być może wspólnie ją produkować, oraz tworzyć niezwykle zaawansowany system zarządzania obroną przeciwrakietową i przeciwlotniczą, czyli IBCS.
A co planujecie w Polsce po IBCS?
Chcemy zaproponować stronie polskiej system wczesnego ostrzegania z samolotami E-2D Advanced Hawkeye, który z sukcesem realizował zadania wywiadowcze dla Ukrainy w pobliżu jej granic. Chcemy również rozmawiać o nowoczesnych systemach obserwacji sensorach, a także kwestiach związanych z kosmosem. Czyli rozwiązania z prawie całego naszego portfolio jesteśmy w stanie zaoferować Polsce, odpowiadające potrzebom rozbudowy zdolności obronnych polskich sił zbrojnych.
Jaki widzicie perspektywy współpracy z polskim przemysłem obronnym? Jak pani ocenia jego poziom?
Współpracujemy z 40 polskimi podmiotami, co może tylko świadczyć o tym, że wysoko oceniamy ich poziom. Chcemy rozszerzać tę współpracę wraz z naszym rozwojem w Polsce. Jestem też pod wrażeniem waszych talentów, polskich inżynierów, oni reprezentują światowy poziom i są w stanie tworzyć bardzo produktywne zespoły. Chcemy w Polsce zastosować model, który wykorzystujemy na całym świecie, czyli codzienna współpraca z lokalnym przemysłem i dostawcami, a nie doraźne wykorzystywanie miejscowych zasobów. Słowem, stawiamy na koprodukcję z polskim przemysłem.