Polityczna gra o budżet państwa. Co zrobi nowy rząd?

Koszty zamrożonych cen energii, dotacje na inwestycje samorządów, pomoc dla Ukrainy, wydatki na zbrojenia – to między innymi składa się na 100 mld zł deficytu poza budżetem państwa w 2023 roku.

Publikacja: 03.11.2023 03:00

Przewodniczący PO Donald Tusk (2P), liderzy Trzeciej Drogi Szymon Hołownia (2L) i Władysław Kosiniak

Przewodniczący PO Donald Tusk (2P), liderzy Trzeciej Drogi Szymon Hołownia (2L) i Władysław Kosiniak-Kamysz (P) oraz współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty (L)

Foto: PAP, Paweł Supernak

W październikowej notyfikacji fiskalnej wysłanej do Komisji Europejskiej Ministerstwo Finansów potwierdziło plany rekordowo wysokiego deficytu całego sektora finansów publicznych na 2023 r. Ma on sięgnąć aż 192,1 mld zł (co stanowi ok. 5,6 proc. PKB). Przy czym 92 mld zł to deficyt budżetu państwa zapisany w ustawie budżetowej, pozostałe zaś 100 mld zł stanowi dużą zagadkę.

Deficytowe fundusze

Zapytaliśmy resort finansów, co właściwie składa się na owe 100 mld zł poza budżetem centralnym. Okazuje się, że spora część tej kwoty, 66 mld zł, to dziura, jaką „wypracują” różnego rodzaju tzw. fundusze pozabudżetowe.

Z wyjaśnień MF wynika, że wśród funduszy zarządzanych przez BFK, Fundusz Przeciwdziałania Covid-19 ma mieć ok. 0,8 proc. PKB deficytu (co według naszych szacunków przekłada się na ok. 27,5 mld zł), Fundusz Pomocy 0,3 proc. PKB (ok. 10 mld zł), a Krajowy Fundusz Drogowy 0,2 proc. PKB (6,9 mld zł).

Czytaj więcej

Budżet zostawiony przez PiS może być jeszcze gorszy niż sądzono

MF dodaje, że istotny wpływ (0,7 proc. PKB) na wynik sektora mają też dostosowania metodologiczne ESA2010.

Fundusz Pomocy, powołany do życia w 2022 roku, ma zapewniać finansowanie zadań związanych z pomocą Ukrainie zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju. Krajowy Fundusz Drogowy, istniejący od wielu lat, finansuje część inwestycji drogowych. A czym zajmuje się Fundusz Przeciwdziałania Covid-19, skoro pandemii już nie ma?

Kto zapłaci za mrożenie cen prądu

Zgodnie z planem na 2023 r. (według stanu z października) łącznie wydatki tego funduszu mają wynieść 40 mld zł. Znacząca część, bo aż 22 mld zł, ma zostać przeznaczona na łagodzenie skutków kryzysu energetycznego. Chodzi tu przede wszystkim o koszty mrożenia cen energii elektrycznej dla odbiorców indywidualnych i innych programów ochronnych w tym obszarze.

Rząd PiS ma też ambitne plany, w ramach funduszu Covid -19, wsparcia inwestycyjnego samorządów. W tym roku aż 17 mld zł ma zostać przeznaczonych na realizację promes udzielonych ramach Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. To sztandarowy program rządu, utworzony w zeszłym roku, a którym politycy PiS chwalą się w postaci czeków czy tabliczek informacyjnych stawianych w każdym z „obdarowanych” samorządów.

Możliwe też, że rząd upchnie gdzieś w funduszach pozabudżetowych koszty podwyżki 14. emerytury do 2200 zł netto. To ok. 9 mld zł.

Boom inwestycyjny

Resort finansów w odpowiedzi dla nas nie wspomina o jeszcze jednej pozabudżetowej instytucji – Funduszu Wsparcia Sił Zbrojonych. Informacje na ten temat są zwykle utajnione, ale można spodziewać się, że tu także będzie spory deficyt.

Czytaj więcej

Budżet państwa wymaga racjonalizacji, a nie odchudzenia

Na kwotę 100 mld zł dziury poza budżetem państwa ma się jeszcze złożyć 18,8 mld zł deficytu w sektorze samorządowym oraz 14,8 mld zł w sektorze ubezpieczeń. Obie pozycje wydają się być zaskakująco wysokie.

Jednak zdaniem MF ogromny deficyt w lokalnych budżetach ma mieć uzasadnienie w wyjątkowo wysokich inwestycjach. Samorządy planują je na rekordowym poziomie aż 120 mld zł (wobec 64 mld zł w 2022 r.), a że aż tak wielkich pieniędzy samorządy nie mają, to trzeba będzie część pożyczyć.

Plan wykonany?

Premier Mateusz Morawiecki ocenił ostatnio, że deficyt budżetowy w 2023 r. może być jednak niższy od zaplanowanego. Z kolei minister finansów Magdalena Rzeczkowska napisała w czwartek na platformie X, że ocenia wykonanie budżetu na 2023 r. jako niezagrożone, choć to raczej komentarz w kontekście ryzyka przekroczenia planu deficytu. Jak podkreślała pani minister, widać sygnały wzrostu konsumpcji, a więc również wpływów z podatków.

MF podało też w czwartek, że wydatki funduszy zarządzanych przez BGK we wrześniu wyniosły 15,12 mld zł, a po dziewięciu miesiącach roku – 85,9 mld zł. Przy wpływach rzędu 91,4 mld zł fundusze te miały 5,6 mld zł nadwyżki.

A jak to widzą ekonomiści? – Myślę, że deficyt całego sektora na koniec 2023 r. może być nieco mniejszy od projektowanych 192 mld zł – mówi Karol Pogorzelski, ekonomista Banku Pekao. – Ale o relatywnie niewielkie o kwoty, może jakieś 10–20 mld zł – ocenia. Dodaje, że większość zaplanowanych wydatków przez rząd jest „nieodwracalne”, a samorządy mogą – ze względu na koniec unijnych funduszy (na lata 2014–2021) oraz przyszłoroczne wybory – rzeczywiście wydać krocie na inwestycje.

Polityczna gra

– Wiele może też zależeć od tego, kiedy tak naprawdę nastąpi zmiana rządu w Polsce – dodaje Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego. – Nowemu rządowi może zależeć na tym, by przesunąć na 2023 r. jak najwięcej wydatków z bardzo trudnego przecież 2024 r. Wtedy wykonania planów deficytów na 2023 r. jest bardzo możliwe – uważa Benecki.

– To swego rodzaju polityczna gra. Im dłużej u sterów będzie trwał rząd PiS, tym bardziej może chcieć pokazać się jako finansowy cudotwórca, który potrafi redukować deficyt w kasie państwa. Nowy rząd może zaś chcieć zrealizować jak najwięcej deficytu, tak by obarczyć tym poprzedników – podsumowuje kolejny ekspert.

W październikowej notyfikacji fiskalnej wysłanej do Komisji Europejskiej Ministerstwo Finansów potwierdziło plany rekordowo wysokiego deficytu całego sektora finansów publicznych na 2023 r. Ma on sięgnąć aż 192,1 mld zł (co stanowi ok. 5,6 proc. PKB). Przy czym 92 mld zł to deficyt budżetu państwa zapisany w ustawie budżetowej, pozostałe zaś 100 mld zł stanowi dużą zagadkę.

Deficytowe fundusze

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet i podatki
Rząd ma nowy plan na finanse państwa. Będą wyższe podatki?
Budżet i podatki
MF: Od 2025 roku wchodzimy na ścieżkę redukcji deficytu
Budżet i podatki
Naprawa polskich finansów zajmie kilka lat. MF przedstawia tzw. białą księgę
Budżet i podatki
Stan budżetu państwa w spadku po PiS i nowy plan
Budżet i podatki
Luka VAT skoczyła do 15,8 proc. Runął mit Morawieckiego o cudzie VAT-owskim?