„Strefa interesów”: Film, który powstał z "głębokiego poczucia gniewu"

Oscary 2024 - nominacja w kategorii "najlepszy film”. Polska koprodukcja „Strefa interesów” Jonathana Glazera ma pięć nominacji do Oscara i jest najpoważniejszym kandydatem do statuetki w kategorii filmu zagranicznego

Aktualizacja: 11.03.2024 04:54 Publikacja: 08.03.2024 03:00

„Strefa interesów” – rodzinne życie komendanta Auschwitz

„Strefa interesów” – rodzinne życie komendanta Auschwitz

Foto: Gutek Film

W związku ze zdobyciem przez film „Strefa interesów” Oscara dla najlepszego filmu zagranicznego, przypominamy jego recenzję.

Tej film jest dzisiaj bardzo ważny. W świecie, w którym narastają ruchy neonazistowskie, a w wielu zapalnych punktach, także bardzo blisko nas, giną ludzie i nasila się przemoc, Jonathan Glazer wrócił do II wojny światowej, do Holokaustu i Auschwitz. Nie pokazał jednak cierpienia i śmierci. Opowiedział o rodzinie komendanta obozu Rudolfa Hoessa. O banalności zła.

Pozostało 94% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Film
Premiera w Cannes superprodukcji „Furiosa: Saga Mad Max”
Film
Cannes: Polska koprodukcja rywalizuje z filmami Coppoli, Lanthimosa i Sorrentino
Film
Festiwal w Cannes z cieniem #metoo. Mają paść poważne oskarżenia wobec gigantów
Film
Piotr Adamczyk gra mafioso. Kiedy odmawiał grania playboyów, uratowała go Ameryka
Film
Cannes 2024: Coppola, Lanthimos i „Furioza. Saga Mad Max” powalczą o Złotą Palmę