Od czasu upadku Związku Sowieckiego tysiące uśpionych szpiegów rosyjskich czeka na swoje zadania wywiadowcze w każdym zakątku świata. Nigdy i pod żadnym pozorem się nie ujawniają. To zasada fundamentalna.
Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk zmienili uroczyste zaprzysiężenie rządu w spektakl wzajemnych uszczypliwości. Najpierw wybory do Parlamentu Europejskiego, a potem prezydenckie sprawiają, że stają się reprezentantami walczących ze sobą obozów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas