– Wolność słowa jest podstawowym prawem człowieka, z którego należy korzystać bez obawy przed odwetem i cenzurą – powiedział w środę były polski premier podczas imprezy, która o mały włos nie doszła do skutku z powodu sprzeciwu władz stolicy Belgii.
- Zachodziłem w głowę, na podstawie jakich danych i jakich informacji można formułować tak daleko posunięte opinie - stwierdził Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa w rządzie Mateusza Morawieckiego, krytykując „nieprzemyślane” wypowiedzi polityków PiS w sprawie ukraińskiego zboża i Europejskiego Zielonego Ładu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas