Cena złota spadała w środę
już trzeci dzień z rzędu, a od końca zeszłego tygodnia zniżkowała ona o prawie
2 proc. Była jednak o 6 proc. wyższa niż miesiąc wcześniej, a o ponad 12 proc.
większa niż na początku roku. W środę po południu za 1 uncję kruszcu płacono
2316 USD. Niedawno ustanowiła ona rekord na poziomie 2431,51 USD za uncję. Ów
rekord był m.in. reakcją inwestorów na narastające napięcia geopolityczne na
Bliskim Wschodzie. Opadły one jednak po tym, jak Iran oraz Izrael dokonały
dosyć symbolicznej wymiany ciosów. Zniknął więc jeden z czynników, który mocno
podsycał zwyżki na rynkach. Czy inne czynniki wystarczą, by kurs kruszcu zaczął
zdobywać nowe szczyty?