Paweł Rożyński: Czyste powietrze w zamian za Izerę, czyli co zmienić w KPO

Pieniądze z KPO są Polsce potrzebne, co nie znaczy, że nie ma tam projektów dofinansowania inwestycji chybionych albo drugorzędnych. Zamiast na Izerę czy inne propagandowe i PR-owe projekty PiS, lepiej wydać więcej na rozbudowę sieci energetycznych lub na czyste powietrze.

Publikacja: 26.01.2024 03:00

Paweł Rożyński: Czyste powietrze w zamian za Izerę, czyli co zmienić w KPO

Foto: GDDKiA/Krzysztof Nalewajko

Pieniądze z KPO były negocjowane przez rząd PiS, dla którego rachunek ekonomiczny i rzeczywiste potrzeby kraju nieraz przegrywały z wizjami i potrzebami rządzącej partii, ukierunkowanymi na propagandę i efekt PR. Tak było w przypadku CPK, przekopu Mierzei Wiślanej czy budowy elektrycznego auta Izera. Towarzyszyła temu rozrzutność jak choćby ponad miliard złotych utopionych w węglową elektrownię Ostrołęka. Tym bardziej że można wysnuć wniosek, że skoro rząd PiS wdał się w awanturę z Brukselą i tak łatwo poświęcił KPO na ołtarzu swoich interesów w sądownictwie, to nie uważał programu za dość ważny. A skoro tak, nie mamy gwarancji, że wszystko było przemyślane i odpowiada realnym potrzebom. Tyle sugeruje logika.

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację