Teraz 4 zł za tydzień dostępu!
Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Aktualizacja: 19.05.2024 20:57 Publikacja: 08.05.2024 04:30
Bartłomiej Sienkiewicz jest kandydatem do Parlamentu Europejskiego
Foto: PAP, Jarek Praszkiewicz
Sprawa jest śmiertelnie poważna, więc zacznę od dwóch anegdot. Urzędnik przedstawia ministrowi plan promocji kultury. Minister zauważa z przekąsem: „Droga ta kultura”. Na co urzędnik odpowiada: „Niech pan lepiej zapyta, ile kosztuje brak kultury”. I anegdota druga dziejąca się w trakcie II wojny światowej. Minister wojny w rządzie Winstona Churchilla narzeka na brak środków na produkcję broni i amunicji, Churchill pyta go, które fundusze chciałby przesunąć, minister proponuje, by zabrać je z kultury. Churchill pyta: „To o co będziemy toczyć tę wojnę?”.
Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Jeśli tak wygląda kampania do Parlamentu Europejskiego, to nie chcę nawet sobie wyobrażać, co będzie działo się przed wyborami prezydenckimi. Chyba że Jarosławowi Kaczyńskiemu i Donaldowi Tuskowi ktoś powie: „Stop, wystarczy”. Powie?
Strategia państw NATO wobec wojny Rosji z Ukrainą polega na niedopuszczeniu zarówno do wygranej Moskwy, jak i (niestety) Kijowa. Każda z tych dwóch opcji stwarza bowiem w ocenie tych państw geopolityczne zagrożenie. W przypadku pierwszym – bezpieczeństwa europejskich państw NATO, w przypadku drugim – globalnej stabilności.
Rywalizacja Niemiec i Francji o to, które firmy zdominują rynek i kto będzie decydował o polityce obronnej w Europie, to pole walki o pierwszeństwo w rozdawaniu kart w UE. Niestety, ten typ rozgrywki jest niemal obcy myśleniu polskich elit rządowych.
Prezydent Rosji Władimir Putin zrozumiał, że wygra wojnę z Ukrainą tylko na warunkach Xi Jinpinga. Chyba że Waszyngton wcześniej pójdzie z Moskwą na kompromis.
Jestem pewien, że warszawiacy krytycznie ocenią decyzję Rafała Trzaskowskiego o zakazie wieszania symboli religijnych w urzędach, a nawet trzymania takowych na ich służbowych biurkach. Możliwe, że prezydent Warszawy właśnie uczynił pierwszy krok na drodze do przegranej w boju o Pałac Prezydencki.
Zmiany w rządzie wydają się kosmetyczne, ale nie można ich ignorować, bo są ważne i mogą wpłynąć na scenę polityczną. Dotychczasowi ministrowie mają wzmocnić listy KO i Trzeciej Drogi w wyborach europejskich, a nowi odświeżyć rząd i dać mu energię.
W piątek, 10 maja, nastąpi pierwsza rekonstrukcja w rządzie Donalda Tuska utworzonym po wyborach 15 października. Nikt w rządzie nie ma wrażenia, że będzie ona ostatnią.
Państwowa spółka zbrojeniowa, jeden z jej fundatorów, zrywa z Polską Fundacją Narodową - dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Czy jej śladem pójdą inne spółki?
Żałuję, że CPK nie wymyślił Jan Kulczyk czy Jurek Owsiak. Zresztą jeśli to ma go uratować, nadajmy portowi imię jednego z wymienionych. Albo Olgi Tokarczuk czy Lecha Wałęsy – to nic, że ma już lotnisko w Gdańsku.
Po co Donald Tusk wysyła, po kilku zaledwie miesiącach, swoich ministrów do Parlamentu Europejskiego? Z powodu krótkości ławki, ale też dlatego, że chce nauczyć swój obóz jeszcze wierniejszej służby.
Wyborcy są dla polityków jedynie narzędziem do głosowania. Wysyłanie „czteromiesięcznych” posłów, w tym ministrów do europarlamentu, to nic innego jak zrobienie w balona ich wyborców
Tuż przed dymisją członkom zarządu Polskiej Fundacji Narodowej zmieniono umowy o pracę, gwarantując im gigantyczne odprawy. Zarząd milczy, minister kultury nie reaguje.
Decyzja o odwołaniu szefowej Instytutu Polonika Doroty Janiszewskiej-Jakubiak jest niezrozumiała. Jeżeli podyktowana jest politycznie, to niewybaczalny błąd ministra Bartłomieja Sienkiewicza.
Podczas szczytu Europa Viva 24, zorganizowanego przez skrajnie prawicową partię Vox, prezydent Argentyny Javier Milei zaatakował hiszpańskiego premiera Pedro Sáncheza. Odniósł się do skandalu, w który zaangażowana jest pierwsza dama Begoña Gómez.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
To kontrowersyjny sposób na życie po śmierci. W grudniu 2014 r. na raka trzustki zmarł dr Stephen Coles, profesor UCLA zajmujący się badaniem starzenia się. Zespół lekarzy po śmierci usunął i zamroził jego mózg.
Wiosna to czas największych festiwali. Kaliskie i Warszawskie Spotkania Teatralne oraz toruński Kontakt mają punkty wspólne, ale też oryginalne propozycje.
Rozkręca się sezon rowerowy. Amatorzy jednośladów będą korzystać w tym roku z włączanych do ruchu nowych tras, ale samorządy już uruchamiają lub planują realizację kolejnych inwestycji. Pomogą w tym fundusze unijne.
Irańska telewizja poinformowała o incydencie z udziałem śmigłowca, którym podróżował prezydent kraju Ebrahim Raisi. Trwają poszukiwania maszyny.
Dobrze oceniamy sposób, w jaki władze lokalne ubiegały się o finansowanie z pieniędzy europejskich. Przeciętnie samorządy największych miast zrealizowały przedsięwzięcia warte prawie 48 tys. zł na każdego mieszkańca.
Oto paradoks: chcemy w miastach najwyższej klasy specjalistów, pracujących z pełnym poświęceniem, a oferujemy im wynagrodzenie na poziomie leśniczego – mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Tak jak dziesięć lat temu pracowało pięć kobiet i czterech mężczyzn na dziesięć w wieku przedemerytalnym, tak teraz jest to już po siedem.
Inwestycje firm, które z perspektywy kraju są niewielkie, mają jednak spore znaczenie dla regionów. Zmieniają też sytuację na rynku pracy.
Manchester City został mistrzem Anglii czwarty raz z rzędu. To rekord ligi. Arsenal znów musi obejść się smakiem.
Czy po ostatnich nieporozumieniach w Prawie i Sprawiedliwości, do których doszło po wyborach samorządowych, PiS może się rozpaść? Polacy nie są przekonani - wynika z sondażu.
Miasto Kyle w Teksasie po raz kolejny podjęło próbę pobicia rekordu świata w zgromadzeniu największej liczby osób o jednym imieniu. W parku Austin na przedmieściach pojawiło się 706 Kyle'ów w różnym wieku.
Prawdopodobnie nie chodzi o budowę linii Maginota czy Zygfryda albo Muru Chińskiego - powiedział komandor Maksymilian Dura, komentując zapowiedziany przez Donalda Tuska projekt "Tarczy Wschód". W rozmowie z Polsat News ocenił, że pomysł wzmocnienia wschodniej granicy Polski jest spóźniony.
Sprawa byłego sędziego Szmydta zwróciła uwagę opinii publicznej na kwestię dostępu sędziów do informacji niejawnych – i słusznie moim zdaniem, bo sytuacja, w której w stosunku do sędziów nie są stosowane żadne procedury sprawdzające w mojej ocenie wymaga zmiany. Problem polega tylko na tym, że informacje niejawne to tylko wierzchołek góry lodowej znacznie szerszego problemu, jakim jest ochrona informacji i danych osobowych w sądach.
„Zdegenerowany człowieku, nie kłam” – takimi słowami zwrócił się były minister edukacji Przemysław Czarnek do europosła Lewicy Roberta Biedronia. W ramach protestu wiceminister Paweł Zalewski wyszedł ze studia.
Ministerstwo Obrony zachęca młodych pełnoletnich Polaków do spędzenia części wakacji na 27-dniowym szkoleniu wojskowym. Obiecuje, że każdy uczestnik otrzyma uposażenie w wysokości 6 tysięcy złotych.
Jarosław Kaczyński był obecny na konwencji wyborczej PiS w Tomaszowie Mazowieckim i odniósł się na niej do kwestii związanych z klimatem.
Giełdowa spółka wypowiedziała gwarancje socjalne i pracownicze. Zagrożone zwolnieniami jest kilka tysięcy osób.
Od Europejskiego Funduszu Mieszkaniowego przez prawa pracownicze, prawa kobiet czy kwestie zmian w funkcjonowaniu UE. W niedzielę w Warszawie Lewica zaprezentowała swój pakiet propozycji programowych przed wyborami.
Armia Demokratycznej Republiki Konga twierdzi, że udaremniła próbę zamachu stanu na prezydenta Felixa Tshikediego w stolicy Kinszasie, w której uczestniczyć mieli kongijscy i zagraniczni bojownicy.
Na tydzień przed rozpoczęciem Roland Garros Iga Świątek odniosła drugie w tym sezonie zwycięstwo w turnieju na nawierzchni ziemnej. W finale w Rzymie, tak jak wcześniej w Madrycie, pokonała największą rywalkę Arynę Sabalenkę.
Cel polityczny Komisji ds. Pegasusa przesłania regulację ustawową, która jest podstawą działania tego organu. Płynie niebezpieczny przekaz społeczny, że nie chodzi o praworządność, ale o rządy prawa „po naszemu” - pisze ekspertka.
Jeśli Polska ma wzmacniać swoje bezpieczeństwo, powinna to robić właśnie takimi inicjatywami jak „Tarcza Wschód”, a nie licytowaniem się na to, kto w największym stopniu jest zakamuflowanym rosyjskim agentem wpływu w Polsce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas