Protest rolników. PiS: Chcemy pełnego embarga na towary rolne z Ukrainy

- W trosce o najgłębsze interesy Rzeczypospolitej Polskiej rząd Donalda Tuska powinien natychmiast wprowadzić pełne embargo na wszystkie towary rolne sprowadzane z Ukrainy - oświadczył Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS, były minister obrony narodowej.

Publikacja: 19.02.2024 11:34

Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak

Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Mariusz Błaszczak wystąpił na konferencji prasowej wspólnie z byłym ministrem rolnictwa Robertem Telusem i byłym wiceszefem resortu rolnictwa i rozwoju wsi Januszem Kowalskim. Szef klubu PiS mówił o trwającym proteście rolników.

- To jest protest przeciwko Zielonemu Ładowi, przeciwko polityce Komisji Europejskiej, Unii Europejskiej, ale także protest przeciwko sprowadzaniu do Polski towarów rolnych z Ukrainy - powiedział.

Czytaj więcej

Minister: Malin mrożonych z Ukrainy wjechało tyle, że nie musimy produkować

Mariusz Błaszczak: Żądamy embarga na towary rolne z Ukrainy

- Żądamy od rządu Donalda Tuska, od "koalicji 13 grudnia", żeby jeszcze dziś zostało wprowadzone rozporządzenie przez ministra rozwoju i technologii, które będzie stanowiło embargo na towary rolne sprowadzane z Ukrainy - oświadczył Mariusz Błaszczak. - Tak należy postąpić, to leży w głębokim interesie polskich rolników, a więc w głębokim interesie państwa polskiego - przekonywał.

Były szef MON stwierdził, że politycy Prawa i Sprawiedliwości "mówili o tym zagrożeniu" w 2023 roku. - Jarosław Kaczyński (prezes PiS - red.) mówił o tym, że kryzys, jaki dotknie Polskę, jeżeli nie będzie wprowadzone embargo, będzie również zły dla Ukrainy - dodał.

- Nie ulega żadnej wątpliwości, że destabilizacja w naszym kraju odbije się negatywnie także na Ukrainie, a wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że Rosja wciąż prowadzi wojnę na Ukrainie, Putin nie zrezygnował z próby odbudowy imperium rosyjskiego, a więc w trosce o polskie rolnictwo, ale także w trosce o najgłębsze interesy Rzeczypospolitej Polskiej już dziś należy takie rozporządzenie przyjąć i wprowadzić pełne embargo, embargo na wszystkie towary rolne sprowadzane z Ukrainy - mówił Mariusz Błaszczak.

Protesty rolników w Europie

Protesty rolników w Europie

PAP

"Zielony Ład i import produktów rolnych z Ukrainy to zniszczenie polskiego rolnictwa"

Szef klubu PiS powiedział, że we wrześniu 2023 r. "rząd Prawa i Sprawiedliwości jednostronnie przyjął embargo na produkty rolne z Ukrainy". Ocenił, że wprowadzenie embarga jest "niezwykle ważne" dla przyszłości Polski oraz dla "współpracy polsko-ukraińskiej w przyszłości". Zaznaczył, że relacje polsko-ukraińskie "muszą być ufundowane na wzajemnym zrozumieniu".

- Przyszłość dobrych relacji polsko-ukraińskich nie może być burzona poprzez zniszczenie polskiego rolnictwa, a zarówno pakt klimatyczny, Zielony Ład jak i import produktów rolnych z Ukrainy oznaczają zniszczenie polskiego rolnictwa - mówił Mariusz Błaszczak.

- Żądamy od "koalicji 13 grudnia", od ministra rozwoju i technologii, żeby jeszcze dziś przyjęte zostało rozporządzenie wprowadzające pełne embargo na surowce rolne pochodzące z Ukrainy - oświadczył.

Czytaj więcej

Radosław Sikorski w Niemczech: Rozwiązanie problemu rolników jest na horyzoncie

Protest rolników

W Polsce trwa protest rolników, którzy domagają się rezygnacji z proponowanego przez Komisję Europejską Zielonego Ładu. Protesty w tej sprawie odbywają się także w innych państwach Europy. Polscy rolnicy sprzeciwiają się również napływowi towarów rolnych z Ukrainy.

- Jako minister rolnictwa jasno stwierdziłem, że rolnicy protestują w słusznej sprawie. Można dyskutować co do formy protestu, choć protesty rolnicze mają zawsze swój jednoznaczny, ostry wyraz, także gdy obserwujemy jak protestują rolnicy w krajach Europy Zachodniej. Te protesty są zdecydowane, ostre, jest na porządku dziennym wysypywanie czy wyrzucanie różnych produktów rolnych - tak o protestach rolniczych, m.in. czwartkowym proteście we Wrocławiu, mówił minister rolnictwa Czesław Siekierski.

Mariusz Błaszczak wystąpił na konferencji prasowej wspólnie z byłym ministrem rolnictwa Robertem Telusem i byłym wiceszefem resortu rolnictwa i rozwoju wsi Januszem Kowalskim. Szef klubu PiS mówił o trwającym proteście rolników.

- To jest protest przeciwko Zielonemu Ładowi, przeciwko polityce Komisji Europejskiej, Unii Europejskiej, ale także protest przeciwko sprowadzaniu do Polski towarów rolnych z Ukrainy - powiedział.

Pozostało 90% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jędrzej Bielecki: Bigos w Madrycie, czyli zjazd skrajnej prawicy
Polityka
Bogdan Zdrojewski: PO musi pozostać w środku
Polityka
Rosyjskie sabotaże w Polsce. Premier mówi zatrzymaniu podejrzanych
Polityka
Nowy sondaż: Które partie odpowiadają za podziały w Polsce? PiS i KO daleko przed innymi
Polityka
Daniel Obajtek wezwany przed komisję. Nie odebrał wezwania, więc wręczy je policja
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?