Aborcja. Donald Tusk zapowiada zmianę prawa i działania prokuratury

Na Radzie Krajowej Platformy Obywatelskiej premier Donald Tusk złożył deklarację w sprawie aborcji oraz klauzuli sumienia. - Będziemy zmierzać do uchwalenia ustawy, w której legalna terminacja ciąży będzie naszym prawem - oświadczył. Z jego zapowiedzi wynika, że szpital straci kontrakt z NFZ w zakresie ginekologii, jeśli "bez wyraźnego uzasadnienia odmówi terminacji ciąży".

Aktualizacja: 08.03.2024 15:38 Publikacja: 08.03.2024 15:28

Premier Donald Tusk w trakcie obrad Rady Krajowej PO mówił o aborcji

Premier Donald Tusk w trakcie obrad Rady Krajowej PO mówił o aborcji

Foto: PAP/Paweł Supernak

Szef rządu zabrał głos podczas obrad Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej w Warszawie. - Nie macie prawa - ja nie mam prawa i wy nie macie prawa - ani przez chwilę zachłysnąć się sondażami, które pokazują, że Platforma Obywatelska i Koalicja Obywatelska, że staliśmy się liderami w oczach opinii publicznej, tej politycznej sceny - zwrócił się do zebranych.

Donald Tusk przekonywał, że wyborcy Platformy Obywatelskiej czekają na "ważne komunikaty" dotyczące "ich życia, praw, nadziei". Wzywał polityków kierowanej przez siebie formacji, by poważnie traktowali głosujących w wyborach. Mówił, że "łaska pańska - a naszym panem są wyborczynie i wyborcy - na pstrym koniu jeździ".

Pozostało 86% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Premier Donald Tusk o pożarach w Polsce: Nie ma powodu, by sądzić, że to siły zewnętrzne
Polityka
Michał Kolanko: Sprawa Jurgiela. Problemy PiS mogą dopiero się zaczynać
Polityka
Jacek Sasin przeprosił wyborców PiS. "Na listach znalazły się osoby niegodne zaufania"
Polityka
Komu pomoże spot Platformy? Kogo zmobilizuje sprawa krzyży w warszawskim ratuszu?
Polityka
Europoseł PiS zawieszony przez Kaczyńskiego: Śmieszne, co to za partia?