Szymon Hołownia o różnicach między partiami. „Trzecia Droga spełnia obietnice”

Trzecia Droga nie składała 100 obietnic na 100 dni, tylko 12 gwarancji na całą kadencję, na cztery lata. Już udało się spełnić prawie połowę z nich – powiedział Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w rozmowie z portalem I.pl.

Publikacja: 28.03.2024 22:57

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: AFP

Hołownia został zapytany m.in. o wyborców, którzy przepłynęli z Trzeciej Drogi do Konfederacji.

– Faktem jest, że w ostatnich tygodniach za mało przypominaliśmy Polakom, że to nie jest partia miłych panów, którzy chcą niskich podatków – powiedział. – Tylko że jest to partia dokładnie tych samych panów, którzy podpisywali wniosek do TK w sprawie aborcji, a później publicznie się z wyroku Przyłębskiej cieszyli, że głosując na nich, wspierasz nie tyle Bosaka, co Grzegorza Brauna, od którego przecież nie mieli odwagi się odciąć. Mówiliśmy przed tamtymi wyborami: albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS-u. W sejmikach wschodniej Polski to hasło nadal jest aktualne. Albo Trzecia Droga, albo PiS z Konfederacją – wyjaśnił.

Albo Trzecia Droga, albo PiS z Konfederacją

Szymon Hołownia

Trzecia Droga nie obawia się Konfederacji

Dodał, że nie obawia się o to, że Konfederacja zajmie miejsce Trzeciej Drogi. – Tym bardziej że chyba nie udało im się zarejestrować list w wielu okręgach – przypomniał. – I nie wydaje mi się też, że żelaznym prawem demokracji jest to, że wyborcy preferują tych, co jeszcze nie rządzili. Bo czasem jednak wybierają tych, którzy rządzili, jeśli rządzili dobrze. To naprawdę nie jest tak, że w polityce, jak w dzisiejszych mediach, są tylko dwa okresy: młodość i starość, jest albo news, albo naftalina.

Polska 2050 nie jest nowa, ale korzysta z efektu świeżości

Przyznał, że jego partia Polska 2050 nie jest już całkiem nowa. – Jednak wciąż są to nasze pierwsze wybory do samorządu. Pierwszy raz jesteśmy w rządzie. Po raz pierwszy mamy klub parlamentarny. Nie będziemy przecież udawać, że powstaliśmy wczoraj, ale mamy też przecież dowody na to, że wciąż jesteśmy na tej scenie czymś nowym.

Czytaj więcej

To koniec Trzeciej Drogi? PSL rozważa propozycję innej koalicji politycznej

Przekonywał, że nie ma drugiego takiego ruchu politycznego w Polsce, który przetrwał de facto poza systemem trzy lata. – W tym czasie nie zwinął się, a rozwinął: zbudował think tank, stowarzyszenie obywatelskie, w końcu partię, która zbudowała dobrą koalicję, i ze świetnym wynikiem weszła do parlamentu. My po prostu dowozimy tematy, wywiązujemy się z obietnic, jesteśmy od roboty, nie od robienia, jak to mówi młodzież – stwierdził Hołownia.

Hołownia został zapytany m.in. o wyborców, którzy przepłynęli z Trzeciej Drogi do Konfederacji.

– Faktem jest, że w ostatnich tygodniach za mało przypominaliśmy Polakom, że to nie jest partia miłych panów, którzy chcą niskich podatków – powiedział. – Tylko że jest to partia dokładnie tych samych panów, którzy podpisywali wniosek do TK w sprawie aborcji, a później publicznie się z wyroku Przyłębskiej cieszyli, że głosując na nich, wspierasz nie tyle Bosaka, co Grzegorza Brauna, od którego przecież nie mieli odwagi się odciąć. Mówiliśmy przed tamtymi wyborami: albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS-u. W sejmikach wschodniej Polski to hasło nadal jest aktualne. Albo Trzecia Droga, albo PiS z Konfederacją – wyjaśnił.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Sondaż: Broń atomowa USA w Polsce dzieli Polaków
Polityka
Hekatomba małych partii. Pod nóż idą ugrupowania m.in. Kołodziejczaka, Piecha i „Jaszczura”
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę