Hermes w prokuraturze miał dostęp do mrocznej części Internetu

Zakupiony przez Prokuraturę Krajową za rządów PiS program Hermes, który miał analizować dane dostępne w sieci, miał także funkcję dostępu do danych wykradzionych przez hakerów i oferowanych w Darknecie, nazywanym ciemną, niewidzialną stroną Internetu.

Publikacja: 24.03.2024 18:58

Bogdan Święczkowski

Bogdan Święczkowski

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

- Sprawa oprogramowania Hermes może być równie poważna jak sprawa Pegasusa, przy pomocy którego za rządów PiS służby specjalne włamywały się na telefony przeciwników władzy — twierdzi OKO.press. 

Oba programy zostały zakupione od izraelskich firm jako profesjonalne narzędzia do inwigalacji, choć Pegasus miał dużo większe możliwości. Hermes miał służyć do "automatyzacji procesu gromadzenia informacji z otwartych źródeł”, czyli tzw. białego wywiadu. Program ten nie pozwala jednak na przełamywanie zabezpieczeń i włamywania się na telefony. 

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt