Bogusław Chrabota: Jarosław Kaczyński podpina się pod rolników. Na dłuższą metę wszyscy na tym stracą

Decyzja dołączenia się PiS do protestu rolników to czysta koniunktura. Na dłuższą metę jest szkodliwa dla Polski i prawicy.

Publikacja: 10.05.2024 12:39

Protest "Solidarności" w Warszawie

Protest "Solidarności" w Warszawie

Foto: PAP/Paweł Supernak

Decyzja Jarosława Kaczyńskiego o przyłączeniu się polityków PiS do protestu rolników to gest czysto koniunkturalny. I politycznie w pełni zrozumiały. Jeśli rządzący w jasny sposób opowiadają się za kontynuacją Zielonego Ładu, to opozycja, w imię polaryzacji, ma prawo ustawiać się do tej decyzji w kontrze.

Tak zbija się – i to znów normalne – kapitał polityczny, kluczowy w kontekście zbliżających się wyborów. Tyle że to, co zrozumiałe w politycznej taktyce, niekoniecznie musi się sprawdzić z perspektywy długoterminowej strategii.

Pozostało 82% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Publicystyka
Tajwan ma nowego prezydenta. Jak wygląda sytuacja polityczna na wyspie?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Przemysław Czarnek jako homofobiczna twarz PiS szkodzi partii i dzieli społeczeństwo
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Tomasz Szmydt napuszczony na polską ambasadę w Mińsku. Dlaczego Aleksandr Łukaszenko to robi?
Publicystyka
Sondaż: Komisja ds. badania wpływów rosyjskich dzieli Polaków. Wyborcy PiS przeciw
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Polska była proizraelska, teraz głosuje w ONZ za Palestyną
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?