We wtorek, 26 marca, w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka odbyło się wysłuchanie publiczne dotyczące projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Do wysłuchania zgłosiły się 32 podmioty reprezentowane przez 44 osoby. W trakcie wysłuchania padały głosy od skrajnie pozytywnych do skrajnie negatywnych. Projekt jest gotowy do dalszych prac (rozpatrzenie sprawozdania) na posiedzeniu Sejmu 10–12 kwietnia br.

– Projekt idzie w dobrym kierunku – oceniał sędzia Waldemar Żurek, Stowarzyszenie Sędziów Themis. Według niego zasadna jest kwestia skrócenia kadencji obecnej piętnastki sędziów-członków KRS wybranych przez Sejm.

Z kolei zdaniem Zygmunta Drożdżejki z Ogólnopolskiego Zrzeszenia Sędziów „Sędziowie RP”: – Procedowaną ustawę należy ocenić zdecydowanie negatywnie. Jest ona sprzeczna zarówno z konstytucją, Konwencją o ochronie praw człowieka, a także Kartą praw podstawowych UE. Jest niecelowa, nie rozwiązuje żadnych problemów i będzie źródłem chaosu – oceniał sędzia. Na wysłuchanie stawili się rzecznicy dyscyplinarni sędziów sądów powszechnych. Michał Lasota, jeden z zastępców rzecznika, podnosił, że normy projektu są sprzeczne z przepisami konstytucji. Normy te prowadzą do przywrócenia systemu oligarchicznego, w którym w zasadzie tylko sędziowie decydują pośrednio, bezpośrednio o tym, kto będzie mógł być zaliczony w poczet trzeciej władzy – podkreślał Lasota.

– Sędziowie powinni móc wybierać kandydatów spośród wszystkich sędziów – przekonywał Patryk Wachowiec z Forum Obywatelskiego.

Czytaj więcej

Nowa ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa wzbudziła ogromne emocje