Szczyt UE: Polska nie chce Timmermansa

Frans Timmermans był pierwszym kandydatem na szefa Komisji Europejskiej na rozpoczętym w niedzielę nadzwyczajnym szczycie UE. Polska wyraziła sprzeciw.

Aktualizacja: 01.07.2019 06:36 Publikacja: 30.06.2019 19:24

Szczyt UE: Polska nie chce Timmermansa

Foto: European Union 2019 - Source : EP/ Bauweraerts Didier

W niedzielę wieczorem na szczyt do Brukseli przyjechali przywódcy 28 państw UE, żeby uzgodnić obsadę pięciu najwyższych stanowisk. Byli potrzebni kandydaci na przewodniczących: Komisji Europejskiej, Rady i Parlamentu, na wysokiego przedstawiciela UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz na prezesa Europejskiego Banku Centralnego.

W momencie rozpoczęcia szczytu wiadomo było, że w pierwszym pakiecie, który przedstawi prowadzący obrady Donald Tusk, stanowisko szefa KE miałoby przypaść Fransowi Timmermansowi. Osoba holenderskiego socjalisty została uzgodniona w negocjacjach między Niemcami, Francją, Hiszpanią i Holandią, których przywódcy byli wcześniej razem z Donaldem Tuskiem na szczycie G20 w Osace. Miała też poparcie większości w Parlamencie Europejskim, bo ostatecznie dla chadeckiej grupy Europejskiej Partii Ludowej ważniejsza okazała się zasada kandydatów wiodących niż przynależność partyjna.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 817
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 816
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 814
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 813
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 812
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?