Anna Materska-Sosnowska: 75 proc. młodych kobiet uważa, że Polska idzie w złym kierunku

Nastroje w polskim społeczeństwie są złe, i to co przebija się na pierwszy plan, to kwestia drożyzny - mówiła dr Anna Materska-Sosnowska, politolożka z UW, odnosząc się do badań opinii publicznej na przestrzeni ostatnich miesięcy.

Publikacja: 21.09.2023 16:14

Materska-Sosnowska przedstawiła wyniki raportu "More in Common" badającego zaangażowanie kobiet w politykę w Polsce. Zbadane zostały m.in. chęć do udziału w wyborach i nastroje społeczne.

Dr Materska-Sosnowska: Nastroje w polskim społeczeństwie są złe

- Te badania pokazują, że 75 proc. młodych kobiet uważa, że sprawy w Polsce idą w złym kierunku. Mieszczą się one w grupie 55 proc. wszystkich Polaków, którzy uważają, że sprawy idą w złym kierunku. Nastroje w polskim społeczeństwie są złe, i to co przebija się na pierwszy plan, to kwestia drożyzny. Wysokie ceny dociskają nas i determinują nasze nastroje. Badania pokazały, że kobiety są zniechęcone do aktywności politycznej. Wynika to przede wszystkim z tego, że są przekonane o tym, że ich głos ma małe znaczenie i nie wiele można zmienić. To z kolei spowodowane jest tym, że kobiety nie rozmawiają o polityce, a przede wszystkim ze stłumienia kobiecej rewolucji z 2020 roku, czyli Strajku Kobiet - stwierdziła ekspertka.

Tam, gdzie zawody są sfeminizowane, tam lekceważy się kobiety

Dr Anna Materska-Sosnowska, politolożka z UW

Politolożka mówiła też o tym, jakie są społeczno-polityczne skutki sporu o aborcję, w kontekście przyszłych wyborów parlamentarnych.

- Rozbudowana klauzula sumienia spowodowała niepotrzebne zgony młodych kobiet będących już w ciąży. Na kobiety wpłynął także strajk nauczycielek i nauczycieli. Tam, gdzie zawody są sfeminizowane, tam lekceważy się kobiety. Tak samo jest z drożyzną, która przede wszystkim dotyka kobiety, bo najbardziej przekłada się to na ich sytuację materialną i ogólny dobrostan, na podstawie, którego organizują sobie życie - podkreśliła specjalistka.

Czytaj więcej

Najnowszy sondaż: Opozycja może przejąć od PiS władzę w Polsce

Materska-Sosnowska została następnie zapytana o to, czy partie polityczne odpowiadają na dzisiejsze problemy kobiet w polskim społeczeństwie.

"Kobietom miejsca na listach po prostu się należą"

- Wszystkie partie zauważyły ten problem. Zjednoczona Prawica, także kieruje przekaz do kobiet, również do tych niezdecydowanych. Faktycznie, najlepiej odrobiły tę pracę Lewica i Koalicja Obywatelska. Widać to po tym ile miejsce zajmują kobiety na listach i po tym jakie lokaty zajmują - często bardzo wysoko na listach. Ciekawie wygląda lista warszawska KO, gdzie na pierwszym mamy mężczyznę, czyli lidera, potem trzy kobiety i dopiero potem kolejny mężczyzna. Rekordowa jest także liczba "jedynek", które przypadają kobietom. Z jednej strony muszą być udogodnienia dla kobiet, bo start jest nierówny, ale z drugiej strony nie możemy pomniejszać tego, że kobiety są świetnymi polityczkami i po prostu należą się im te miejsca - uważa ekspertka.

- Proszę zwrócić uwagę ile programów jest skierowanych do kobiet w ramach głównych partii. To nie są tylko kwestie światopoglądowe jak aborcja, ale też poprawa jakości życia i zrównanie możliwości dla kobiet w firmach. Trzecia Droga mówi o wyrównaniu płac, PO mówi o wyrównaniu szans, a Lewica przedstawiła cały pakiet propozycji pro-kobiecych - dodała.

Materska-Sosnowska przedstawiła wyniki raportu "More in Common" badającego zaangażowanie kobiet w politykę w Polsce. Zbadane zostały m.in. chęć do udziału w wyborach i nastroje społeczne.

Dr Materska-Sosnowska: Nastroje w polskim społeczeństwie są złe

Pozostało 93% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wybory
Wybory samorządowe 2024: Oficjalnie: Jacek Sutryk musi walczyć w II turze
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS w siedzibie partii świętuje sukces. Na scenie pojawił się Jacek Kurski
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS wygrywa w kraju, ale traci władzę w województwach
Wybory
Wybory samorządowe 2024. Jarosław Kaczyński: Nasze zwycięstwo to zachęta do pracy, a chcieli nas już chować
Wybory
Wybory samorządowe 2024: Frekwencja do godziny 17 niższa niż pięć lat temu