Hajsam Omar Sachan ubiegał się w Szwecji o azyl. Mężczyzna w 2012 r. wziął jednak udział w masakrze syryjskich żołnierzy. Zamiast uzyskania azylu, trafił więc do więzienia. Obrona Syryjczyka wyjaśniała, że mężczyzna wykonywał jedynie polecenia swoich przełożonych, a do zabijania żołnierzy został przymuszony. Tłumaczenia adwokatów nie przekonały jednak szwedzkiego sądu. Sędzia podkreślił, że ten sposób można by próbować uzasadnić każdą zbrodnię. Żołnierze, którzy zostali przez rebeliantów uznani za zdrajców narodu nie mieli zagwarantowanego prawa do sprawiedliwego procesu, co było pogwałceniem przysługujących im praw.