Branża budowlana coraz częściej jest zobowiązana przez przepisy, obowiązki raportowania i wymagania klientów do zajęcia się społecznymi, środowiskowymi czy też zarządczymi skutkami prowadzonej działalności. Złożoność procesu budowlanego sprawia, że branża ma znaczący wpływ na środowisko naturalne.
Świadomość w przedsiębiorstwach rośnie
Wzrost świadomości tych wymagań w firmach budowlanych przekłada się na coraz większe zmiany dotyczące projektowania i budowania obiektów. Inwestorzy, szczególnie szukający finansowania dla swoich projektów, są coraz bardziej skłonni inwestować w budynki odpowiadające nowym wymaganiom Taksonomii UE. Efektem świadomego wykorzystania nowoczesnych i zrównoważonych technologii jest premia komercyjna w postaci zdecydowanie lepszych warunków finansowania.
Taksonomia UE wymaga, że 70% odpadów budowlanych zostanie skierowane do ponownego wykorzystania, recyklingu lub innych sposobów odzysku. Aktualnie odpady na wielu inwestycjach nadal są składowane bez segregacji i bez jakiegokolwiek pomysłu co z nimi dalej zrobić. Uwzględnienie gospodarki cyrkularnej z naciskiem na wykorzystanie materiałów budowlanych z odzysku powinno stawać się nową praktyką.
Wymagania co do jakości budynków
Dyrektywa EPBD (European Performance of Buildings Directive) w sprawie charakterystyki energetycznej budynków ma sprawić, że, wszystkie nowe budynki od 2030 roku powinny być efektywne energetycznie i zeroemisyjne na etapie eksploatacji, przy czym nowe budynki administracji publicznej powinny to osiągnąć w 2028 roku. Budownictwo odgrywa kluczową rolę w osiągnięciu celu klimatycznego w zakresie redukcji emisji, do 2050 roku wszystkie budynki mają być neutralne klimatycznie, z uwzględnieniem tych wybudowanych przed 2030 rokiem. Unijne działania klimatyczne zobowiązują przedsiębiorstwa do podjęcia radykalnych decyzji i wdrożeń. Taksonomia UE siłą rzeczy, różnicuje wartość budynków, czego następstwem są utrudnienia w pozyskaniu najemców oraz finansowania.
Branża ma sporo pracy do wykonania
Jak to wszystko pogodzić uwzględniając wszystkich uczestników rynku nieruchomości, zarówno inwestorów, deweloperów, właścicieli, banki, ubezpieczycieli, jak i najemców? Duże grono firm nie jest do końca świadome wyzwań związanych z ESG. Znamienne jest, że duża grupa uczestników rynku, nie zaczęła nawet analizować swojego modelu biznesowego, tworzyć strategii zrównoważonego rozwoju, a znacząca ich część nie ma wiedzy jakie wyzwania nadchodzą. Pilnym staje się budowanie świadomości tych wyzwań wśród osób decyzyjnych, alokacja zasobów ludzkich do zespołów ESG oraz wdrożenie tematyki zrównoważonego rozwoju w organizacji, przypisania odpowiedzialności za poszczególne procesy. Tak złożone mechanizmy zaszyte w działania operacyjne przedsiębiorstw dadzą większe możliwości biznesowe w obszarach zrównoważonego rozwoju. Zaangażowanie wszystkich grup interesariuszy w proces oceny istotności pozwoli zbadać wpływ organizacji na środowisko i ludzi oraz wpływ zagadnień ESG na firmę. Tego badania nie unikniemy, wymóg ten jest zapisany w europejskich standardach raportowania zrównoważonego rozwoju ESRS (European Sustainability Reporting Standards). A przy okazji chyba warto poznać co jest ważne dla pracowników, podwykonawców, dostawców, kontrahentów w postrzeganiu organizacji?