Sondaż. Polacy nie chcą stawać po żadnej ze stron konfliktu w Strefie Gazy

Polska powinna pozostać neutralna w konflikcie w Strefie Gazy - uważa tak blisko 3/4 respondentów sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Najmniejsze poparcie Polacy dają Izraelczykom. Być może to efekt ataku na wolontariuszy World Central Kitchen.

Publikacja: 02.05.2024 16:10

Od pół roku Izrael w odpowiedzi na atak Hamasu prowadzi działania wojskowe w Strefie Gazy

Od pół roku Izrael w odpowiedzi na atak Hamasu prowadzi działania wojskowe w Strefie Gazy

Foto: AFP

Od pół roku Izrael w odpowiedzi na atak Hamasu prowadzi działania wojskowe w Strefie Gazy. Doprowadziło to m.in. do katastrofy humanitarnej i wzrostu napięcia na Bliskim Wschodzie. Zapytaliśmy Polaków w sondażu IBRIS dla „Rzeczpospolitej” kogo powinna w tej sytuacji wspierać Polska?

Aż 66,7 proc. badanych zakreśliło odpowiedź, że Polska nie powinna zajmować stanowiska w tym konflikcie - w tym większość kobiet (75 proc.) i nieco mniej mężczyzn - 58 proc. Tylko 6 proc. respondentów chciałoby stanąć po stronie Izraelczyków (w tym 16 proc. to wyborcy obozu rządzącego - KO, TD i Lewicy a wśród wyborców PiS i Konfederacji - 0 proc. podobnie jak niezdecydowani politycznie). Co ciekawe, po stronie Izraelczyków nie stanęła żadna ankietowana kobieta (12 proc. mężczyzn) a także nikt z młodych - między 18 a 39 lat (odpowiedzi wskazało 0 proc. badanych), grupie wiekowej 40-59 proc - tylko 3 proc. Najwięcej aż 18 proc. wspierających Izrael jest w grupie osób starszych (70-79 lat).

Najedź myszką (stuknij w ekran) na diagram, by wyświetlić interesującą Cię wartość liczbową z opisem.

rp.pl/Weronika Porębska

W badaniu więcej osób wskazało, że Polska powinna wspierać Palestyńczyków - 10,9 proc. badanych a w grupie wiekowej 40-49 aż 20 proc. respondentów.

Hamas, który rządzi Strefą Gazy przeprowadził na początku października ubiegłego roku atak na Izrael, w wyniku którego zginęło około 1200 osób, w większości cywilów, a około 240 zostało uprowadzonych. W operacjach odwetowych Izraela śmierć poniosło blisko 28 tys. Palestyńczyków, a ok. 90 proc. z ponad 2 mln mieszkańców Strefy  musiało opuścić swoje domy. Zniszczeniu uległa większość budynków, trwa kryzys humanitarny. Mieszkańcom pomagają organizacje pozarządowe. Na początku kwietnia w efekcie najprawdopodobniej omyłkowego ostrzału przez armię izraelską zginęło w Strefie Gazy siedmiu wolontariuszy World Central Kitchen, świadczącej pomoc humanitarną dla mieszkańców. Wśród ofiar był Polak Damian Soból. Polska Rada Chrześcijan i Żydów złożyła kondolencje rodzinie Damiana Sobola i zaapelowała do władze Izraela o wyjaśnienie „przyczyny tego dramatu” a także uczynienie wszystkiego, co możliwe, „żeby taka sytuacja się nie powtórzyła”. 

MSZ: Polscy przebywający w Strefie Gazy muszą liczyć się z brakiem możliwości powrotu do kraju

Polski MSZ odradza podróż do Strefy Gazy z uwagi na trwające tam działania wojenne. „W związku z sytuacją w Strefie Gazy, niedostępnością przejścia granicznego w Erez (z Izraelem) oraz okresowym zamknięciem przejścia w Rafah (z Egiptem), obywatele polscy przebywający w Strefie Gazy muszą liczyć się z brakiem możliwości powrotu do kraju do czasu ponownego otwarcia granic” - pisze MSZ. I przestrzega, że „Na terenach podległych Palestyńskiej Władzy Narodowej i graniczących z Izraelem może dochodzić do starć zbrojnych, demonstracji i zamieszek (głównie w okolicach punktów kontrolnych lub w centrach miast). Strefa Gazy pozostaje całkowicie zamknięta dla ruchu turystycznego. Na wjazd i wyjazd wymagane są specjalne zezwolenia izraelskich władz wojskowych, które w praktyce od połowy 2007 r. nie są wydawane poza przypadkami wjazdów do Strefy Gazy w związku z realizacją spraw konsularnych czy programów pomocy humanitarnej. Osoby decydujące się na wjazd do Strefy Gazy od strony egipskiej muszą liczyć się z brakiem możliwości opuszczenia tego terytorium w związku z częstymi przypadkami zamykania granic z Egiptem”.

Czytaj więcej

Theodore Rosengarten: Krytykowanie Izraela nie jest antysemityzmem

Badanie IBRIS przeprowadzono 19-20 kwietnia na próbie 1068 osób.

Od pół roku Izrael w odpowiedzi na atak Hamasu prowadzi działania wojskowe w Strefie Gazy. Doprowadziło to m.in. do katastrofy humanitarnej i wzrostu napięcia na Bliskim Wschodzie. Zapytaliśmy Polaków w sondażu IBRIS dla „Rzeczpospolitej” kogo powinna w tej sytuacji wspierać Polska?

Aż 66,7 proc. badanych zakreśliło odpowiedź, że Polska nie powinna zajmować stanowiska w tym konflikcie - w tym większość kobiet (75 proc.) i nieco mniej mężczyzn - 58 proc. Tylko 6 proc. respondentów chciałoby stanąć po stronie Izraelczyków (w tym 16 proc. to wyborcy obozu rządzącego - KO, TD i Lewicy a wśród wyborców PiS i Konfederacji - 0 proc. podobnie jak niezdecydowani politycznie). Co ciekawe, po stronie Izraelczyków nie stanęła żadna ankietowana kobieta (12 proc. mężczyzn) a także nikt z młodych - między 18 a 39 lat (odpowiedzi wskazało 0 proc. badanych), grupie wiekowej 40-59 proc - tylko 3 proc. Najwięcej aż 18 proc. wspierających Izrael jest w grupie osób starszych (70-79 lat).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rada Języka Polskiego ogłasza rewolucję. Nazwy mieszkańców miast wielką literą. Są też inne, ważne zmiany
Społeczeństwo
Będą kopali groby na czas. Zaskakujący konkurs
Społeczeństwo
Rosjanie ścigają listem gończym polskich samorządowców. Dokąd lepiej nie podróżować?
Społeczeństwo
Sondaż: Czy odsyłać z Polski ukraińskich poborowych?
Społeczeństwo
Sondaż: Czy Rosja w najbliższych latach może zaatakować państwo NATO? Polacy odpowiedzieli