Część RPP żąda dodatkowego posiedzenia. Chodzi o sprawozdanie finansowe NBP

Troje "senackich" członków Rady Polityki Pieniężnej - Ludwik Kotecki, Przemysław Litwiniuk i Joanna Tyrowicz - złożyło na ręce prezesa NBP Adama Glapińskiego wniosek o zwołanie dodatkowego posiedzenia Rady najpóźniej do 28 marca.

Publikacja: 20.03.2024 11:29

Część RPP żąda dodatkowego posiedzenia. Chodzi o sprawozdanie finansowe NBP

Foto: Adobe Stock

„Jako członkowie Rady Polityki Pieniężnej z niepokojem odnotowaliśmy ujawnione w przekazanych nam do wiadomości pismach członka Zarządu NBP pana Pawła Muchy oraz wiceprezes NBP pani Marty Kightley informacje o pojawieniu się istotnych problemów w procesie rzetelnego sporządzenia i oceny rocznego sprawozdania finansowego NBP za 2023 r.” – piszą Ludwik Kotecki, Przemysław Litwiniuk i Joanna Tyrowicz we wniosku skierowanym do Adama Glapińskiego, prezesa NBP (a zarazem przewodniczącego RPP). - „Bez zrozumienia przyjęliśmy do wiadomości fakt odmowy wyjaśnienia członkowi Zarządu NBP kwestii, które budzą poważne wątpliwości oraz nieprzedstawienia mu — bez rzeczowego uzasadnienia - żądanych dokumentów” – dodają.

Tłumaczą, że w ich przekonaniu Rada Polityki Pieniężnej powinna otrzymać do zatwierdzenia sprawozdanie o treści niebudzącej wątpliwości i zastrzeżeń, przygotowane przez Zarząd na zasadzie konsensusu i rzetelnie zbadane przez wybranego przez RPP biegłego rewidenta.

Czytaj więcej

Inflacja powyżej celu NBP. Trzeba się pogodzić z szybkim wzrostem cen usług

Po co dodatkowe posiedzenie RPP?

Ludwik Kotecki, Przemysław Litwiniuk i Joanna Tyrowicz to członkowie RPP wskazani do zasiadania w niej w poprzedniej kadencji parlamentu przez senacką opozycję. Teraz, powołując się na ustawę o NBP i regulamin RPP, chcą zwołania dodatkowego posiedzenia Rady najpóźniej do 28 marca. Zgodnie z ich wnioskiem, w porządku obrad powinno się znaleźć: omówienie przez RPP przy udziale zarządu NBP projektu rocznego sprawozdania finansowego NBP za 2023 r., omówienie przez RPP przy udziale biegłych rewidentów projektu rocznego sprawozdania finansowego NBP za 2023 r. oraz sprawy różne.

Konieczne jest zadanie pytań o sprawozdanie finansowe NBP

Zdaniem autorów wniosku za zasadnością zwołania posiedzenia RPP poprzedzającego posiedzenie w sprawie przyjęcia rocznego sprawozdania finansowego przemawia konieczność szczegółowego omówienia treści i zakresu projektowanego lub uchwalonego już przez zarząd sprawozdania oraz umożliwienie członkom Rady zadania pytań członkom zarządu i biegłym rewidentom odnośnie do poszczególnych jego elementów w zakresie ich kompletności i prawidłowości.

„Ponadto, kompleksowe omówienie treści rocznego sprawozdania finansowego uchwalanego przez Zarząd NBP i przyjmowanego przez RPP, przyczyni się do wyjaśnienia kwestii spornych i problematycznych, pozwalając na późniejsze upublicznienie dokumentu niekontrowersyjnego i niebudzącego aktualnie eksponowanych wątpliwości” – przekonują autorzy wniosku.

Ich pismo do prezesa Glapińskiego wpłynęło do kancelarii banku 18 marca.

„Jako członkowie Rady Polityki Pieniężnej z niepokojem odnotowaliśmy ujawnione w przekazanych nam do wiadomości pismach członka Zarządu NBP pana Pawła Muchy oraz wiceprezes NBP pani Marty Kightley informacje o pojawieniu się istotnych problemów w procesie rzetelnego sporządzenia i oceny rocznego sprawozdania finansowego NBP za 2023 r.” – piszą Ludwik Kotecki, Przemysław Litwiniuk i Joanna Tyrowicz we wniosku skierowanym do Adama Glapińskiego, prezesa NBP (a zarazem przewodniczącego RPP). - „Bez zrozumienia przyjęliśmy do wiadomości fakt odmowy wyjaśnienia członkowi Zarządu NBP kwestii, które budzą poważne wątpliwości oraz nieprzedstawienia mu — bez rzeczowego uzasadnienia - żądanych dokumentów” – dodają.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem