Mocny odwrót od alkoholu. Co teraz piją Polacy?

W wakacje sprzedaż alkoholu spadła aż ponad 8 proc. Na tle sektora zdecydowanie najlepiej radzi sobie wino.

Publikacja: 02.10.2023 03:00

Polacy mocno ograniczyli wydatki na alkohol

Polacy mocno ograniczyli wydatki na alkohol

Foto: Adobe Stock

Z najnowszych danych NielsenIQ wynika, że od maja do sierpnia sprzedaż wszystkich kategorii alkoholowych skurczyła się łącznie o 8,4 proc. – i to w ujęciu ilościowym, co pokazuje, iż Polacy faktycznie mocno ograniczyli wydatki na tę kategorię. Najmniejszy – jedynie 1,4-proc. spadek – widać na półce win.

– Branża alkoholowa jest jedną z najbardziej dotkniętych, nie tylko przez zmiany zakupowe, ale również przez ograniczanie przez Polaków wyjść do barów, restauracji czy innych rozrywek poza domem – mówi Anna Wagner, partner w firmie NielsenIQ.

W efekcie, mimo spadków na rynku, wiele firm jest z sezonu zadowolonych. – Tegoroczne lato było dla naszej firmy doskonałym czasem – przyznaje Joanna Semczuk, członek zarządu, dyrektor ds. handlu i logistyki w firmie Henkell Freixenet Polska, która jest liderem segmentu prosecco w kraju. – Wiele osób nie wyjechało na zagraniczne urlopy, pozostali w naszym kraju. W tym czasie chętnie sięgali po prosecco i coraz częściej po cavę – dodaje, podkreślając, że zdecydowanie rośnie popularność win bezalkoholowych.

Czytaj więcej

Akcyza na cydr jednak zostaje. Co z obietnicą rządu?

Z kolei Jakub Nowak, prezes firmy JNT Group, zauważa, że do gry wróciły cydry. – Dzięki nowej ustawie winiarskiej, która weszła w życie w zeszłym roku, wprowadzając kategorię cydrów aromatyzowanych, rynek cydrów ze spadającego przekształcił się w rosnący – mówi. – To była dobra decyzja, ponieważ analogicznie, jak miało to miejsce w przypadku np. piwa czy wódki, wprowadzenie wariantów smakowych nadało dynamikę kategorii. Cydr jako produkt powstający z polskich surowców wymaga jednak wsparcia i niewątpliwie do jego dalszego rozwoju przyczyniłaby się obiecywana od lat zerowa stawka akcyzy – dodaje. Do trendów ogólnoświatowych, które widać także w Polsce, należy rosnący popyt na wina aromatyzowane.

– My natomiast notujemy też wzrosty sprzedaży wina typu sherry – zauważa Paweł Gąsiorek, prezes Domu Wina. – Staje się ono coraz popularniejsze jako składnik drinków. Promują je barmani, a generalnie alkohole dotąd niszowe budzą zainteresowanie młodszego konsumenta. Młodzi ludzie lubią poszukiwać i odkrywać – dodaje.

Czytaj więcej

Wino i wódka w dołku. Polscy konsumenci mają nowego faworyta

Jak podkreśla Anna Wagner z NielsenIQ, sprzedaż wina bardzo dobrze obrazuje finansową sytuację społeczeństwa. – To właśnie wina z najniższej półki cenowej, które odpowiadają za połowę wielkości sprzedaży wszystkich win i których odbiorcami są głównie bardziej wrażliwi cenowo konsumenci, radzą sobie najgorzej – mówi ekspertka. – Tylko w przeciągu czterech miesięcy tego lata sprzedało się go o ponad 1 mln litrów mniej, mimo że Polacy wydali na nie 5 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Bardzo dobrze radzą sobie wina premium zarówno pod względem wielkości, jak i wartości sprzedaży, ale nadal to tylko 13 proc. sprzedaży wszystkich win – dodaje.

Z najnowszych danych NielsenIQ wynika, że od maja do sierpnia sprzedaż wszystkich kategorii alkoholowych skurczyła się łącznie o 8,4 proc. – i to w ujęciu ilościowym, co pokazuje, iż Polacy faktycznie mocno ograniczyli wydatki na tę kategorię. Najmniejszy – jedynie 1,4-proc. spadek – widać na półce win.

– Branża alkoholowa jest jedną z najbardziej dotkniętych, nie tylko przez zmiany zakupowe, ale również przez ograniczanie przez Polaków wyjść do barów, restauracji czy innych rozrywek poza domem – mówi Anna Wagner, partner w firmie NielsenIQ.

Pozostało 85% artykułu
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”