Fani Taylor Swift szturmują pewien pub. Niespodziewane echa nowej płyty gwiazdy

Gdy Taylor Swift zapowiada nową płytę, fani natychmiast zaczynają odliczanie dni do daty premiery. Gdy ten dzień nadchodzi, nie tylko szturmują serwisy streamingowe i punkty sprzedaży, ale i… pewien londyński pub. Dlaczego?

Publikacja: 25.04.2024 11:06

Zgodnie z oczekiwaniami, 11 studyjny album Taylor Swift wzbudził tak ogromne poruszenie wśród fanów,

Zgodnie z oczekiwaniami, 11 studyjny album Taylor Swift wzbudził tak ogromne poruszenie wśród fanów, że już w dniu premiery osiągnął rekord na platformach streamingowych

Foto: PAP/Newscom

Doczekali się

Płyta „The Tortured Poets Department” trafiła do sprzedaży 19 kwietnia. Nieoficjalnie, dzień przed premierą utwory miały już być dostępne w sieci, natomiast najbardziej zagorzali fani artystki ostentacyjnie odmawiali odsłuchania piosenek, cierpliwie czekając na pierwotnie zaplanowaną datę, ogłoszoną przez samą artystkę podczas gali rozdania nagród Grammy w lutym tego roku.

Opłaciło się. O północy fani mieli dostęp do 16 nowych utworów swojej idolki, a dwie godziny później czekała na nich kolejna niespodzianka: wokalistka za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych ogłosiła, że w ramach drugiej części płyty, zatytułowanej „The Tortured Poets Department: The Anthology”, oddaje do dyspozycji słuchaczy kolejnych 15 kawałków. – Napisałam tak wiele piosenek w ciągu minionych dwóch lat, że chciałam się nimi podzielić – przyznała wówczas na Instagramie.

Czytaj więcej

Jej nowa płyta - jego nowa praca. Taylor Swift z partnerem mają powody do radości

Widzę, jak wchodzisz do The Black Dog

Zgodnie z oczekiwaniami, 11 studyjny album 34-latki, wzbudził tak ogromne poruszenie wśród fanów, że już w dniu premiery osiągnął rekord na platformach streamingowych: 300 milionów odtworzeń pierwszego dnia na jednej z nich. Kolejne dwie potwierdziły, że również ich serwery odnotowały rekordową popularność za sprawą utworów Taylor Swift.

O ile wyniki sprzedaży i wskaźniki aktywności słuchaczy na platformach streamingowych były do przewidzenia, o tyle wzmożone zainteresowanie fanów ambitnej wokalistki pewnym londyńskim pubem zaskoczyło nawet samych właścicieli lokalu. „The Black Dog” w dzielnicy Vauxhall, tuż po premierze płyty „The Tortured Poets Department” przeżywa prawdziwe oblężenie: zainspirowani utworem o tym właśnie tytule Swifties tłumnie odwiedzają miejsce, którego nazwę artystka wielokrotnie wyśpiewała w poruszającej balladzie, wyznając między innymi: „Widzę, jak wchodzisz do baru The Black Dog i znów ranisz moje serce”, czy: „Dlaczego nie tęsknisz za mną, siedząc w The Black Dog?”.

Joe i Taylor spędzili sporo czasu w Londynie

Wyśpiewane przez Taylor Swift wersy zostały wypisane na szybach i drzwiach pubu, a fani, którzy bez trudu namierzyli to miejsce, od kilku dni przebywają tam nieustannie, ku uciesze właścicieli oraz otaczających ich zewsząd fotografów i dziennikarzy, zaciekawionych tym niecodziennym zjawiskiem.

Na płycie nie brakuje utworów, w których znawcy poetyki oraz sercowych rozterek artystki odnaleźli nawiązania do jej poprzednich związków: między innymi do trwającej sześć lat relacji z brytyjskim aktorem Joe Alwynem. To dla niego Taylor Swift przeniosła się do Londynu, a następującej po rozstaniu wyprowadzce ze stolicy Wielkiej Brytanii poświęcony jest utwór „So Long, London”. – Joe i Taylor spędzili sporo czasu w Londynie, więc od razu zorientowałem się, że miejsce, o którym śpiewa w piosence „The Black Dog”, musi być autentyczne – wyznaje cytowana przez CNN fanka artystki Maddie Essig.

Szalony weekend, intensywny poniedziałek

Nie jest to pierwsza nazwa autentycznej lokalizacji, na którą wokalistka powołuje się w swoich utworach. Już w nagranej w 2019 roku piosence „London Boy” wymieniła kilka miejsc, które polubiła w trakcie mieszkania w Londynie: „noce w Brixton”, „Shoreditch popołudniami”, czy „spacery na Camden Market”. – Ludzie natychmiast udają się do miejsc wspomnianych w piosenkach Taylor – dodaje w rozmowie z CNN kolejna fanka, Jenna Spackey. – Tym samym pub „The Black Dog” został oficjalnie dodany do listy – konstatuje.

Choć sama artystka nie potwierdziła dotychczas, czy wymieniona w utworze nazwa odnosi się do tego konkretnego pubu, to jednak przez lokal przetaczają się rzesze fanów, a z każdym kolejnym dniem jest ich coraz więcej. – W weekend musieliśmy naprędce zatrudnić dodatkowych ochroniarzy. Zrobiliśmy to profilaktycznie, ponieważ na szczęście nie doszło dotychczas do żadnych niebezpiecznych sytuacji – wyznaje Lily Bottomley, manager firmy SC Soho, będącej właścicielem pubu. – Potem nastąpił bardzo intensywny poniedziałek, a tuż za nim jeszcze bardziej szalony wtorek – wymienia.

Czytaj więcej

Taylor Swift na liście miliarderów Forbes. Powtórzyła wyczyn Bruce'a Springsteena

Milion wyświetleń w 72 godziny

Choć managerowie pubu byli dotychczas aktywni w mediach społecznościowych, to jednak skupiali się głównie na działalności za pośrednictwem Instagramu. Niespodziewana popularność, jakiej doświadczają po 19 kwietnia, sprawiła, że założyli dodatkowe konto na TikToku, które w ciągu 72 godzin polubiło ponad 200,000 osób i obejrzało milion użytkowników. Liczba obserwatorów na Instagramie wzrosła natomiast czterokrotnie.

Właściciele pubu mają już szereg pomysłów na podtrzymanie zainteresowania nowych klientów i tematyczne nawiązanie do twórczości wokalistki, zarówno w zakresie nazewnictwa serwowanych specjałów, jak i wydarzeń organizowanych w lokalu. – Zastanawiamy się nad zainicjowaniem cyklicznych wieczorków karaoke, podczas których wykonywane będą jedynie piosenki Taylor Swift – proponuje Lily Bottomley.

Podczas tegorocznej gali rozdania nagród Grammy prowadzący, Trevor Noah, zwrócił się do publiczności, reagując na przechadzającą się tuż obok Taylor Swift. – Wystarczyło, że Taylor przeszła tędy i momentalnie gospodarka w rejonie tych stolików odnotowała wyraźny wzrost. Lionel Richie (ang. „bogaty” – przyp. red.) natychmiast zmienił nazwisko na Lionel Wealthy (ang. „zamożny” – przyp. red.) – żartował prowadzący. Wiele wskazuje na to, że ta zasada ma przełożenie na każde miejsce, w którym wyjątkowa artystka pojawi się osobiście lub o którym choćby wspomni w swoim repertuarze.

Źródła:
https://edition.cnn.com/
https://www.bbc.com/

Doczekali się

Płyta „The Tortured Poets Department” trafiła do sprzedaży 19 kwietnia. Nieoficjalnie, dzień przed premierą utwory miały już być dostępne w sieci, natomiast najbardziej zagorzali fani artystki ostentacyjnie odmawiali odsłuchania piosenek, cierpliwie czekając na pierwotnie zaplanowaną datę, ogłoszoną przez samą artystkę podczas gali rozdania nagród Grammy w lutym tego roku.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Styl życia
Na boku, na wznak czy na brzuchu? Wiadomo, jaka pozycja do spania jest najzdrowsza
Styl życia
Odkryto, że koty chętniej ufają ludziom, którzy ich nie lubią. Jak to działa?
Styl życia
Oszuści internetowi aktywni w okresie komunijnym: jedno kliknięcie wystarczy
Styl życia
Ogrodnictwo to nie tylko modne hobby. Bardzo korzystnie wpływa na zdrowie
Styl życia
Karygodne błędy odpoczywania. Jak nie powinien wyglądać relaks?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił