Jan Krzysztof Ardanowski: PiS nie może być oparte tylko o Jarosława Kaczyńskiego, czyli jednego, starzejącego się człowieka

- W Prawie i Sprawiedliwości musi rozpocząć się proces sukcesji. Prezes Jarosław Kaczyński musi oddawać władzę w partii - ocenił Jan Krzysztof Ardanowski, poseł PiS, doradca prezydenta Andrzeja Dudy.

Publikacja: 09.11.2023 09:23

Jan Krzysztof Ardanowski w drodze na spotkanie na Nowogrodzkiej parlamentarzystów wybranych z list P

Jan Krzysztof Ardanowski w drodze na spotkanie na Nowogrodzkiej parlamentarzystów wybranych z list PiS w mijających wyborach parlamentarnych.

Foto: PAP/Albert Zawada

Prawo i Sprawiedliwość szykuje plan działania na najbliższe kilka tygodni. Nowogrodzka złapała wiatr w żagle po tym, jak prezydent Andrzej Duda ogłosił, że misję tworzenia nowego rządu dostanie Mateusz Morawiecki. Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie usiłowała znaleźć większość potrzebną do przegłosowania wotum zaufania dla nowego gabinetu, ale jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej”, rozważany jest scenariusz, w którym Morawiecki nie przedstawia kandydatów na ministrów i nie wygłasza exposé.

Zimą odbędzie się kongres programowy PiS, który ma wyznaczyć nowy kierunek partii. Równolegle zacznie działać zespół na czele z Morawieckim, który ma rozliczać działanie nowego rządu. Zjednoczona Prawica analizuje też przyczynę utraty większości w Sejmie. W rozmowie z „Super Expressem” na konieczność zmian w PiS wskazał Jan Krzysztof Ardanowski.

„PiS pójdzie w niebyt”. Jan Krzysztof Ardanowski wskazał zagrożenie dla partii Jarosława Kaczyńskiego

- Uznaję pewną wielkość Kaczyńskiego. Ale nie może być nasza partia oparta tylko o Kaczyńskiego, czyli jednego człowieka, starzejącego się - ocenił poseł PiS z okręgu toruńskiego. Jego zdaniem partia „musi wyciągnąć wnioski z wyborów, musi stanąć w prawdzie i przygotować się do następnych rozgrywek, czyli wyborów samorządowych i europejskich, a może i przedterminowych do Sejmu i Senatu”. 

Czytaj więcej

Radosław Fogiel: PiS wygrało wybory. To kwestia czystej matematyki

Według Ardanowskiego Jarosław Kaczyński musi dać jasny sygnał do sukcesji w PiS. - Kaczyński powinien wiedzieć, że kiedy go zabraknie, partia się rozsypie. I powinien wiedzieć o tym, że musi przygotować kogoś innego, może jakieś kolegialne ciało, żeby przejmowali odpowiedzialność za partię. Jeśli nie będzie tego wszystkiego, tej analizy powyborczej, to PiS pójdzie w niebyt lub stanie się partią bardzo małą znaczącą - wieszczył doradca prezydenta Andrzeja Dudy.

Na pytanie „Super Expressu”, jak miałby wyglądać proces sukcesji w PiS, Ardanowski odparł, że prezes tej partii „musi oddawać władzę w PiS i wskazywać następcę, rozszerzając kierownictwo partii nie tylko w najbliższym otoczeniu, które przecież nie zagwarantowało sukcesu w wyborach”. - Trzeba szukać nowych, młodszych, muszą być naturalne procesy wyłaniające nowych liderów – apelował. Jako potencjalnego następcę Jarosława Kaczyńskiego na fotelu prezesa PiS Jan Krzysztof Ardanowski wskazał prezydenta Andrzeja Dudę.

Prawo i Sprawiedliwość szykuje plan działania na najbliższe kilka tygodni. Nowogrodzka złapała wiatr w żagle po tym, jak prezydent Andrzej Duda ogłosił, że misję tworzenia nowego rządu dostanie Mateusz Morawiecki. Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie usiłowała znaleźć większość potrzebną do przegłosowania wotum zaufania dla nowego gabinetu, ale jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej”, rozważany jest scenariusz, w którym Morawiecki nie przedstawia kandydatów na ministrów i nie wygłasza exposé.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Sondaż: Broń atomowa USA w Polsce dzieli Polaków
Polityka
Hekatomba małych partii. Pod nóż idą ugrupowania m.in. Kołodziejczaka, Piecha i „Jaszczura”