Zagraniczne firmy zaczęły nieco lepiej oceniać Polskę. Stanęliśmy na podium

W dorocznym badaniu izb, zrzeszonych w International Group of Chambers of Commerce, Polska znalazła się na trzecim miejscu najbardziej atrakcyjnych krajów regionu, za Estonią i Litwą.

Publikacja: 16.04.2024 04:30

Zagraniczne firmy zaczęły nieco lepiej oceniać Polskę. Stanęliśmy na podium

Foto: Adobe Stock

Poprawiają się oceny stanu polskiej gospodarki w oczach zagranicznych inwestorów. Jeśli w 2023 r. jedna trzecia określała go jako zły, to w tym roku odsetek negatywnych opinii zmalał do niespełna 13 proc. Jednocześnie największe niezadowolenie przedsiębiorców nadal budzi przewidywalność polityki gospodarczej, rosnące koszty pracy oraz system podatkowy i działania administracji skarbowej – wynika z najnowszego raportu Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej (AHK Polska), przygotowanego we współpracy z izbami zrzeszonymi w International Group of Chambers of Commerce, do którego dotarła „Rzeczpospolita”.

Czytaj więcej

Inwestorzy zagraniczni doceniają atuty Polski. Awans w ważnym rankingu

Polska ostatnia na podium pod względem atrakcyjności

Mimo największej gospodarki w Europie Środkowo-Wschodniej, Polska znalazła się na trzecim miejscu najbardziej atrakcyjnych krajów regionu, za Estonią i Litwą. Pod uwagę brano 25 kryteriów w pięciu obszarach: polityki gospodarczej i administracji (3. miejsce), podatków i dotacji (6. miejsce), otoczenia gospodarczego (5. miejsce), rynku pracy (4. miejsce) oraz infrastruktury (4. miejsce).

Naszym najważniejszym atutem jest członkostwo w Unii Europejskiej, komunikacja w ujęciu jakości sieci i usług, transport i logistyka, cyfryzacja administracji czy kwalifikacje pracowników.

Zarazem za największe zagrożenia dla rozwoju swoich firm zagraniczni inwestorzy uznają ceny energii (wskazało na nie 71,2 proc. badanych), koszty pracy (67,5 proc. wskazań) oraz ceny surowców (65,6 proc.). Kolejne ryzyka wiążą się z popytem, niedostatkiem wykwalifikowanych pracowników, bezpieczeństwem prawnym, warunkami polityki gospodarczej czy finansowaniem. W sumie, 92 proc. ankietowanych przyznało, że dziś ponownie wybraliby Polskę jako miejsce swojej inwestycji.

Zdaniem Larsa Gutheila, dyrektora generalnego AHK Polska, zarówno obecna sytuacja makroekonomiczna w Polsce, jak i sytuacja firm są oceniane znacznie bardziej pozytywnie niż w ubiegłym roku. – Wyniki badania wskazują na ożywienie gospodarki po przedłużającej się fazie osłabienia koniunkturalnego w całej Europie i są wyrazem pozytywnych nastrojów biznesu odnośnie do rozwoju sytuacji gospodarczej w nadchodzących miesiącach – powiedział „Rzeczpospolitej” Gutheil.

Choć ponad połowa badanych stwierdziła, że sytuacja ich branży w bieżącym roku nie zmieni się w porównaniu z poprzednim, to co czwarty przewiduje, że nastąpi poprawa. Wzrósł odsetek przedsiębiorców oceniających kondycję swojej firmy jako dobrą. 44,4 proc. założyło w tym roku wzrost obrotów, niemal trzy czwarte spodziewa się większych przychodów z eksportu.

Czytaj więcej

Niemcy średnio atrakcyjnym krajem. Sami to przyznają

Według Krajowej Izby Gospodarczej poważnym wyzwaniem staje się zapewnienie firmom zielonej energii, gdyż właśnie takiej oczekują klienci. Potwierdza to AHK, gdzie transformację energetyczną zaliczono do głównych wyzwań gospodarczych.

Tymczasem działania rządu dla wspierania w tym kierunku przedsiębiorstw pozytywnie oceniło w ankiecie jedynie 19,2 proc. badanych, podczas gdy ponad jedna czwarta – krytycznie.

ulgi inwestycyjne
Mocno zagęszcza się ilość regulacji

Obecny system wspierania inwestycji, zarówno zagranicznych, jak i polskich, oparty na programie Polskiej Strefy Inwestycji, zdecydowanie poprawił dostępność wsparcia oferowanego przedsiębiorcom, które nie jest już uzależnione od lokalizacji w specjalnej strefie ekonomicznej. Ale coraz większym wyzwaniem staje się rozliczenie podatkowe przyznanej ulgi. Ilość regulacji, interpretacji oraz objaśnień się zagęszcza.
I choć pozyskanie wsparcia jest coraz bardziej dostępne, to wykorzystanie przyznanej ulgi podatkowej – coraz trudniejsze, bo obarczone coraz większą liczbą wciąż zmieniających się szczegółowych zasad. W rezultacie poziom wykorzystania przez inwestorów dostępnych ulg podatkowych okazuje się bardzo niski. ∑

Wbrew polityce PiS

Działania rządu powołanego po październikowych wyborach powinny poprawić zaufanie zagranicznych inwestorów do stabilności polityki gospodarczej, w której PiS pozostawił zgliszcza. Według prezesa Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzeja Dychy wiarygodności i dobrego wizerunku nie da się jednak odbudować w tygodnie czy nawet miesiące.

– Natomiast z rozmów, które przeprowadziłem z inwestorami zagranicznymi w Polsce, ale także z polskim biznesem, wynika, że zmiana klimatu jest już odczuwalna na rynku – mówił Dycha w marcowym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”.

Tymczasem zdaniem prof. Zbigniewa Zimnego z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, byłego eksperta ONZ, w latach 2020–2022 miał miejsce rekordowy napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski, który w 2022 r. sięgnął 31,4 mld dol.

Był to efekt drastycznego spadku projektów greenfield w Chinach, które z powodu napięć geopolitycznych zaczęto lokować m.in. w Europie Wschodniej, ze względu na skracanie łańcuchów dostaw. – Polska jest dużym krajem, nadal atrakcyjnym kosztowo, bo polskie płace stanowią 32 proc. poziomu niemieckiego. W nowej sytuacji geopolitycznej inwestorzy przymknęli oczy na niedogodności instytucjonalne stworzone przez PiS – tłumaczy Zimny.

Jednocześnie spadło zainteresowanie strefami ekonomicznymi. Według firmy doradczej Crido przyczyniła się do tego niekorzystna dla inwestorów polityka fiskalna w strefach, a także obowiązek utrzymania poziomu zatrudnienia. Jeśli w 2021 r. wartość nakładów w inwestycjach wspieranych przez państwo sięgała 37,1 mld zł, to rok później wyniosła 25,2 mld zł, a w 2023 r. skurczyła się do 18,3 mld zł.

Opinia dla „Rz"
Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej

Polska od lat jest uznawana za ciekawy rynek do inwestycji. Doceniana jest nasza pracowitość, staranność i pomysłowość, wysoki poziom wykształcenia pracowników. Chwalona jest jakość pracy, wyższa niż w wielu innych lokalizacjach koncernów międzynarodowych. W konsekwencji inwestorzy realizują w Polsce coraz bardziej zaawansowane produkty. Inwestycji zagranicznych byłoby jeszcze więcej, gdyby przepisy były mniej skomplikowane i nie tak często się zmieniały. Przydałoby się też więcej rąk do pracy, bo nasze zasoby – po dekadach wzrostu – zaczęły się już niestety kurczyć. ∑

Poprawiają się oceny stanu polskiej gospodarki w oczach zagranicznych inwestorów. Jeśli w 2023 r. jedna trzecia określała go jako zły, to w tym roku odsetek negatywnych opinii zmalał do niespełna 13 proc. Jednocześnie największe niezadowolenie przedsiębiorców nadal budzi przewidywalność polityki gospodarczej, rosnące koszty pracy oraz system podatkowy i działania administracji skarbowej – wynika z najnowszego raportu Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej (AHK Polska), przygotowanego we współpracy z izbami zrzeszonymi w International Group of Chambers of Commerce, do którego dotarła „Rzeczpospolita”.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Na ile lat wojny wystarczy Ukrainie konfiskata wszystkich rosyjskich aktywów
Gospodarka
Francja zachowała niższy rating, inwestorów to nie zniechęca
Gospodarka
Ukraina kończy z sowieckim modelem socjalnym. Zamiast „należy się”, będzie „zapracuj”
Gospodarka
Bezrobocie w Niemczech rośnie, we Francji jest już wysokie, ale ma zmaleć
Gospodarka
„Niezauważalna poprawka" zaostrza sankcje USA wobec Rosji
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?